W każdej kategorii coś jest naj – najlepszy piłkarz, najpiękniejsza kobieta czy też najdroższy dom. Jakie i czyje posiadłości zaliczymy do ścisłego światowego topu, biorąc pod uwagę ten ostatni aspekt? Do czołówki dołączyć możemy na pewno Simi Valley, ulokowaną w słonecznej Kalifornii.
Na terenie willi zaprojektowanej przez Richarda Robertsona znajduje się lądowisko dla helikopterów, kilka efektownych budynków, a dysponujący odpowiednią sumą pieniędzy, mogą zorganizować tam wesele. Równie znaną amerykańską rezydencją jest New York, uważany za najbardziej luksusowy i spektakularny nowojorski dom.
O tym, z jakim rozmachem był budowany może świadczyć fakt, że został zaprojektowany przez C.P.
H Gilberta. Prawdopodobnie najbardziej znana hiszpańską rezydencją jest Cielo de Bonaire.
Znajduje się ona na popularnej wyspie Majorka. W jej skład wchodzi 8 sypialni, jacuzzi czy prywatny kort tenisowy.
Posiadłość wyceniana jest na ponad 100 milionów dolarów.